Traska w stylu 20 lat później :-). Postanowiłem przejechać traskę po szczytach Beskidu Śląskiego. Do zdobycia w kolejności : Równica, Kotarz, Grabowa, Przełęcz Salmopolska, Malinowska Skała, Kopa Skrzyczeńska, Małe Skrzyczne, Skrzyczne, Klimczok, Siodło pod Klimczokiem, Trzy Kopce, Stołów, Błatnia, Wielka Cisowa. Traskę zaliczam do średnio trudnych, gdyż w czterech miejscach trzeba niestety poruszać się pieszo (zaznaczyłem na mapie). Szlak zielony z Równicy do Brennej niestety po ostatnich deszczach stał się bardzo kamienisty i należy uważać. Z Brennej trzymamy się niebieskiego szlaku do Kotarza a stamtąd wpadamy na czerwony szlak, którym dojedziemy do Przełęczy Salmopolskiej. I tutaj nie trzymam się szlaku czerwonego lecz jadę jak 20 lat wcześniej i docieram do Malinowskiej Skały. Teraz trzymam się zielonego szlaku i dojeżdżam do Skrzycznego. Ze Skrzycznego kieruję się do Szczyrku. Odnajduję niebieski szlak i docieram na Klimczok. Tutaj zmieniam szlak na żółty i kieruję się na szczyt Błatnia. Z Błatnej zjeżdżam zielonym szlakiem do Brennej. Docieram do Górek Małych i wpadam na czarny szlak, którym docieram do Ustronia. Wycieczka nie należy do łatwych ale jak się chce to wszystko można :-) Niestety pogoda mi nie dopisała i widoki miałem "ograniczone" :-). 56% traski to bezdroża.
Skomentuj